Znów przeglądając Pinkę znajduje coś interesującego. Załączę na bloga, bo krój wydaje mi sie na tyle fajny, że mogę go kiedyś wykorzystać.
Zapłaciłam dziś na indeks i takie różne. Poznań przyjechał. Szkoda, że to tylko małe dzieci, ale nie szkodzi. Też powinno być fajnie : D
Dalej sobie tak Pinkę poprzeglądam. Wgl to zakupiłam już "kartkę" 100cm x 70cm największą jaką dotąd zakupiłam. Zrezygnowałam póki co z wioski skrzatów na rzecz dwóch tańczących skrzatów. Mam trudności z farbami by nie było widać zacieków, bo próbuje dopiero tworzyć akwarelami. Ale jakoś improwizuje. To się żegnam. Dobranoc :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ładnie proszę o komentarzyyk. ; d