*jest to najnowszy chapter, więc po prostu od niego zacznę prowadzenie komentarzy*
ROZDZIAŁ 750: OGNIWA BITWY
Ciąg dalszy zdarzeń na Dressrosie.
Czyli akcja prowadzona z ogromnych rozmachem, podczas której miejsce zdarzenia zmienia się za każdym przewróceniem strony. Trzyma to w ogromnych napięciu - przecież wszystko (i wszyscy) kierują się do Pałacu, w którym rozegrają się ostatnie wielkie walki.
Co do samego rozdziału. Kontynuacja walki z Pica (Picą?), który manipuluje kamieniem (myślicie, że to Logia czy Parameshia?) - wielki pan o niezwyklej barwie głosu (którą na razie musimy sobie niestety wyobrazić).
Przy okazji w tym momencie jest pełno paneli poświęconych jakimś "dalekorzędnym" postacią, które nas po prostu nie interesują...
Większość stron poświęconych jest jednak sytuacji grupy (m.in. Robin, Rebecca, Bartolomeo, plemię Tontata), która zmierzając do Pałacu odnajduje dodatkowo klucz do kajdan Lawa. I wszyscy walczą.
Ale najważniejszym ( i najbardziej epickim ) momentem w tym rozdziale, jest końcowa rozmowa Sabo i Fujitory. W którym ten pierwszy zapowiada Marynarce czyim to jest bratem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ładnie proszę o komentarzyyk. ; d