że pan dajmy mu T..., chodzi ze mną. że pan P... się we mnie kocha, a pan K... jest moim najlepszym przyjacielem, i chodzimy sb po trasie. yeee. < 3
i najlepsze? trzy dni temu miałam taki sam sen, tylko że zamiast spacerować to sb siedzieliśmy wokoło takiego stoliczka okrągłego ; d
hah. xd Tak jakoś wyszło ;d
OdpowiedzUsuń