wtorek, 10 kwietnia 2012

Film - "Igrzyska Śmierci"

Haa! W końcu mogłam zobaczyć ten film!
Tata zabrał mnie i młodego. Hah.
Ale teraz poważniej. Spodziewałam się czegoś lepszego. Nie było źle. Ale nie zrównał się z książką. Wiele też ominęli. I to dość ważnych wątków ; /
No i nie pokazali końca tak jak trzeba. No przecież w książce, mu powiedziała, że nie kocha go, a to wszystko było dla sponsorów. A w filmie nic nie powiedziała, tylko skrzyżowała wzrok z Gale'm. No i + dla filmu, bo pokazał ból Gale, kiedy ona całowała się z Peetą >.<
A efekty? Nie potrzebował 3D aby dać popalić. Mój brat cały trząsł się z nerwów. Złapał mnie za rękę. A kiedy wilk wyskoczył, to aż krzyknął. No ale, nie tylko mnie i młodego wywaliło wtedy z foteli. Tylko tata się śmiał >.<
No ale. Czekam na druga część. < 3


A na marginesie, to jeden z aktorów mi się bardzo podobał - Cato. Ale był zarąbiście ładny. No zginął w dość niefortunny sposób, no ale..

2 komentarze:

  1. Czyli mówisz, że lepsza książka.. hmm.. no wiadomości w niej na pewno więcej.;]

    A tak ogólnie to dużo osób w kinie było? xd

    OdpowiedzUsuń
  2. Młodzieżowców dużo. Była mała sala, ale za to pełna. ; d

    OdpowiedzUsuń

Ładnie proszę o komentarzyyk. ; d