poniedziałek, 7 maja 2012

: D

Hah. Dzisiaj krótko. Po prostu mam tak wesoły dzień, że trzeba było, aż o tym napisać. Tak . ; DD

No cóż. Szukałam w zeszycie od polskiego jakiejś ciekawej pracy, aby wpis nie był zbyt pusty, jednak w tym nie posiadam nic godnego uwagi; a szukać poprzednich niezbyt mi się chcę.

Oo. Teraz przeszukiwałam zawartość komputera. No i znalazłam coś ciekawego! A konkretnie list, który pomagałam pisać mojemu bratu. Błędy tutaj są, bo nie mam przy sobie wersji poprawionej, a nie chce mi się sprawdzać. No przepraszam..

[trochę list nie na czasie, ale trudno. dodam że wygraliśmy konkurs za tą prace ]

Dąbrowa Górnicza; 02.12.2011
Drogi Mikołaju!
         Cieszę się, że mogę w tym roku napisać do Ciebie list. Jak się czujesz? A renifery? Mama powiedziała, że nie jest pewna, czy w tym roku nas odwiedzisz. Moja siostra - Karolina już wyrosła z prezentów i już w ciebie nie chce wierzyć, ale ja wciąż trwam. Wiem, że istniejesz, tylko czasami masz za dużo dzieci, aby i mnie odwiedzić. Ale nie szkodzi! Mimo wszystko piszę do Ciebie, abyś się drogi Mikołaju nie czuł zapomniany. Chcę Ci podziękować za ten samochodzik interaktywny. Czerwony to mój ulubiony kolor. I jeszcze dziękuję za tę reklamówkę słodyczy. Jednak w tym roku, mimo wszystko, nie chciałbym żadnych zabawek czy cukierków. Mam do Ciebie drogi Mikołaju tylko jedną, drobną prośbę. Wiem, że potrafisz wszystko, więc może to nie będzie nic trudnego. Otóż boję się, że tata w tym roku nie spędzi z nami świąt Bożego Narodzenia. Coraz bliżej Wigilia, a jego wciąż nie ma! Mama mi nie chce nic powiedzieć, a Karolina mówi, że nie wie co jest grane. Tata pojechał do pracy na drugi koniec Polski. Nie pamiętam nazwy miejscowości, gdzie pracuje. To jednak bardzo daleko. Święta tuż tuż, a ja boję się, że tata nie zdąży do nas dołączyć. Proszę cię Mikołaju, zrób  coś, aby tata już wrócił! Święta bez niego to nie Święta. Jest mi potrzebny. Musimy iść razem po choinkę, potem ją ubrać. Teraz czekamy, ale w końcu będziemy musieli iść bez niego. A ja tak nie chcę! Mikołaju, pomóż! Tata musi wrócić. Proszę Cię!
         Kończę list z moją prośbą. Czekam cierpliwie na powrót taty i na Ciebie Mikołaju! Pozdrawiam serdecznie!
Bartek, lat 11.


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ładnie proszę o komentarzyyk. ; d