wtorek, 22 maja 2012

Ekheem. ; d

A więc oficjalnie kontynuuje Destiny. Dzisiaj napisałam dodatkowych 10 stron. Wstawię teraz krótki fragment. I kończę bo mi się właśnie ściągnął 8 odcinek Gry o Tron. < 3

Zawsze kiedy ją zostawiał, bał się, że coś może się stać. Znał jej moc. Jednak dobrze też wiedział, że nie potrafi nad nią zapanować. „Pamiętaj. Nie możesz się do niej przywiązać. Nie możesz nawet myśleć o czymś więcej. To nie tak ma wyglądać!” – powtarzał sobie te słowa za każdym razem, kiedy wracał na polanę, aby przy niej trwać. Był też trochę rozczarowany. Każdego dnia. Bolało go, że nie uśmiecha się do niego. Nie mówi swym rozradowanym głosem, tak jak przed dniem, kiedy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ładnie proszę o komentarzyyk. ; d